Naturalne, ręcznie wytwarzane w niewielkich partiach, wegańskie mydło z dojrzałymi bananami i miłym aromatem, przenoszącym nas w czasy, kiedy pewien proszek witaminowy wyjadało się palcami, prosto z saszetek ;).
Delikatne, pieniące się jak wariat, dedykowane małym i dużym wrażliwcom oraz wszystkim tym, którzy kochają kąpiele na wesoło.
"Don't grow up, it's a trap" - mówi do nas Banan i my trzymamy się tego BHP!
UWAGA!
Banan wspiera PAH - Polską Akcję Humanitarną.
Z każdej sprzedanej kostki 1 zł przekazujemy na pomoc.
https://www.pah.org.pl/
Historia - dla ciekawskich
Banan kojarzy nam się z dzieciństwem i koktajlami, które robiła nam mama.
Wykombinowany został na długo przed premierą, w czasach, które można by (przy lekkim naciąganiem faktów) nazwać studenckimi ;).
Był to moment, kiedy Ania zaszyła się w wiejskim domu rodziców i przez pewien czas dni poświęcała upierdliwym dla całej rodziny eksperymentom.
Zasadniczym celem badawczym było organoleptyczne sprawdzenie, jak wyglądają i sprawują się w użytkowaniu mydła wzbogacone... wszystkim.
Czy do rzemieślniczego mydła da się dodać ogórków? Śmietany? Truskawek? Pomidorów z bazylią? Trawy?
Doświadczenia zebrane back in the day trzymamy w pamięci do dziś, a los tylko raczy pamiętać, z czego obrabowane zostało gospodarstwo domowe protoplastów ;).
Z mydeł "z wkładką" najbardziej do gustu przypadło nam to bananowe, ale że sam banan zapachu masie mydlanej nie nada, rozpoczęłyśmy poszukiwania odpowiedniego aromatu.
Poszukiwania aromatów są natomiast zadaniem naprawdę wysokiego ryzyka i na tym etapie często umierają receptury - kiedy nie znajdzie się odpowiedniego klucza do tej zapachowej dziurki.
Wiadomo przecież, że zapach bananowy, ale czy jest delikatny, a przy tym odpowiednio apetyczny?
Dojrzały, a jednocześnie świeży?
Czy jest ten zapach w punkt, idealny?
Czy zapach taki w ogóle istnieje?
Oczekiwaną odpowiedź na powyższe pytania spotkałyśmy kilka lat później, siedzącą w jednej z setek przychodzących do nas buteleczek.
Kompozycja "banan +", "banan 5 na 5", "arcybanan" - można było uklęknąć na jedno kolanko i wdrażać.
Wdrożyłyśmy.
Lubimy ten banan, bardzo.
Jest naprawdę akuratny.
PS: A śmietany i trawy niech poleżą sobie jeszcze w szufladce. Może kiedyś...
Namydl ciało, spłucz.
Tylko do użytku zewnętrznego. Unikaj kontaktu z oczami. Przechowuj w miejscu chłodnym, suchym i zacienionym.
Kliknij w wybrany składnik, aby dowiedzieć się o nim więcej.
Ingredients (INCI): Sodium Cocoate, Sodium Olivate, Sodium Palmate*, Sodium Castorate**, Musa Paradisiaca Fruit, Sodium Shea Butterate**, Sodium Sweet Almondate, Sodium Cocoa Butterate**, Glycerin, Sodium Lactate, Parfum, Hexyl Cinnamal***, Eugenol***
Skład (tłumaczenie): Zmydlone: olej kokosowy, oliwa z oliwek, olej palmowy (zrównoważony)*, olej z rącznika**, banan, masło shea**, olej ze słodkich migdałów, masło kakaowe**, gliceryna roślinna, mleczan sodu, aromat, aldehyd heksylocynamonowy***, eugenol***
* olej palmowy z certyfikatem RSPO - olej pozyskiwany z szacunkiem dla ludzi i środowiska
** nierafinowane
*** alergeny
Papier wyrabiany z wykorzystaniem pozostałości z produkcji produktów ekologicznych (pulpy kukurydzianej)
Kartonik rozłóż i umieść w koszu z napisem “Papier” lub pojemniku na odpady biodegradowalne.
Co dzieje się z mydłem po terminie przydatności, czy mogę go dalej używać?
Będąc producentem kosmetyków, umieszczamy datę minimalnej trwałości na każdym opakowaniu produktu. Jest to czas, kiedy ponosimy pełną odpowiedzialność za jego zdatność do użycia. Niestety, po przekroczeniu tego terminu używają Państwo produktu na własną odpowiedzialność.
Czy Wasze mydła nie wysuszają skóry? Które z Waszych mydeł jest najbardziej nawilżające?
Prosimy pamiętać, że tradycyjne mydło w kostce, jako silny produkt myjący o zasadowym pH, nigdy nie będzie nawilżać skóry :( Jego zadaniem jest usunięcie z jej powierzchni nadmiaru sebum, potu i innych zanieczyszczeń, co może się wiązać z naruszeniem naturalnej bariery hydrolipidowej. W naszej ofercie znajdą Państwo natomiast mydło Nagietkowe i Ryżowe – są to produkty dedykowane skórze wrażliwej. Myją one równie skutecznie, jednak dzięki większej ilości niezmydlonych olejów i maseł są łagodniejsze dla skóry i mają niższy potencjał przesuszający.
Czy waszymi mydłami można myć twarz?
Oto trudne pytanie, na które pozwolimy sobie odpowiedzieć nieco szerzej. Mydła (zarówno te w kostce, jak i w płynie) przeznaczone są głównie do pielęgnacji skóry ciała, ze względu na wyższe, zasadowe pH, które może uwrażliwiać delikatną barierę ochronną skóry twarzy. Ze względu na swoją szczególną budowę, skóra twarzy, posiadająca pH lekko kwaśne, potrzebuje delikatniejszej pielęgnacji. Według naszej wiedzy i doświadczenia, zalecane są tu produkty o pH niższym od zasadowego. W przypadku każdego typu cery mydło może zatem niestety wywołać więcej szkody, niż pożytku. Ponieważ posiada zasadowe pH, podnosi pH skóry twarzy, co może skutkować przesuszeniem, nieprzyjemnym uczuciem ściągnięcia lub też nadprodukcją sebum i wypryskami. Oczywiście jest to kwestia bardzo indywidualna, ponieważ mamy grono klientów, którzy nie wyobrażają sobie mycia twarzy innym produktem niż mydłem (np. naszym mydłem węglowym), jednak tutaj zawsze uprzejmie przypominamy o potrzebie użycia toniku lub hydrolatu celem obniżenia poziomu pH skóry do jej prawidłowego poziomu. Nasze mydła są wyjątkowo delikatne - większość naszych receptur posiada bowiem kilkuprocentowe przetłuszczenie. Oznacza to, że kilka procent olejów i maseł pozostaje w niezmienionym stanie, pielęgnując tym samym skórę podczas mycia. Twarz jest jednak wyjątkowo delikatnym obszarem skóry, wymagającym szczególnej uwagi i troski. Aby rozpoznać, czy nasze mydło będzie służyło Państwa twarzy, należy po prostu spróbować, zmydlając je w dłoniach i powstałą pianą delikatnie, okrężnymi ruchami masować, jednocześnie pamiętając o pominięciu okolic ust i oczu. Następnie prosimy spłukać twarz letnią wodą i zastosować tonik/hydrolat. Jeśli skóra nie przesusza się i nie ściąga - oznacza to, że wszystko działa jak należy :)
Czy wasze mydła są dobre do mycia włosów?
W tym miejscu należałoby zadać pytanie: "Czy mydło w ogóle jest dobre do mycia włosów?". Owszem, można z powodzeniem myć włosy mydłem. Należy jednak pamiętać o tym, że mydło z założenia jest produktem o odczycnie zasadowym. Dobrze otwiera łuski włosów i dobrze usuwa z nich zanieczyszczenia. Niestety łusek tych nie domyka. Nie sprawia to problemu przy pielęgnacji włosów krótkich, czy dreadów (w przypadku dreadów jest to właściwie działanie korzystne). Jeśli jednak są Państwo posiadaczami/czkami wlosów długich, otwarte łuski powodują uczucie sztywności i łamanie się struktury włosa. Należy wówczas pamiętać o tym, co jakiś czas po myciu włosów zastosować płukankę przygotowaną z jednej łyżki octu winnego lub jabłkowego połączonego ze szklanką letniej wody. Płukanka taka domyka łuski, powodując, że włosy stają się bardziej miękkie.
Czy waszymi mydłami można myć dzieci?
Oczywiście! Zapraszamy do zapoznania się z ofertą mydeł superdelikatnych. Receptury te zawierają 10% nierafinowanego masła shea i 6% niezmydlonych olejów i maseł - są na prawdę bardzo delikatne. Z naszej wiedzy wynika jednak, że w pierwszych tygodniach, a nawet miesiącach życia dziecka, oprócz obszaru "pupnego" mycie mydłem młodej skóry jest w ogóle niekonieczne. Dużo lepiej sprawuje się po prostu ciepła woda z dodatkiem kilku kropel oleju (np. ze słodkich migdałów) oraz łyżki mleka mamy. Niemowlętom potrzebna jest przede wszystkim ochrona i pielęgnacja naskórka. Starsze dzieciaki natomiast (jeśli nie posiadają stwierdzonych alergii skórnych), szorować można większością naszych mydeł. Szczególnym powodzeniem cieszą się wśród dzieci Ananasy, które dobrze się pienią i super pachną. Lubiane są również Marchewki z ptaszkiem.
Czy można stosować Wasze mydła do higieny intymnej? Jeśli tak, to które?
Z posiadanej przez nas wiedzy wynika, że produkty do higieny intymnej powinny posiadać lekko kwaśne pH, wynoszące 5,5 lub mniej - tymczasem wskaźnik pH naszych mydeł wynosi zwykle ok. 8-8,5. Regularne stosowanie mydła do mycia okolic intymnych mogłoby więc spowodować ich przesuszenie i nadwrażliwość oraz zaburzenie naturalnej flory bakteryjnej. Warto jednak zaznaczyć, że mydłem można myć okolice „przyintymne” np. pachwiny.
Czy Wasze mydła się maślą/ robią się miękkie na mydelniczce?
Skład naszych mydeł dobrany jest w taki sposób, aby jak najmniej rozmakały na mydelniczce - dużo zależy jednak od sposobu ich przechowywania.
Polecamy korzystanie z mydelniczek posiadających otwór/otwory, przez które swobodnie odpłynie woda, dzięki czemu odłożone mydło wyschnie i nie będzie się rozpuszczać :)
Jeśli mimo wszystko mają Państwo obawy, polecamy mydło rozmaryn lub lawendę. Są to mydła na sznurku. Oznacza to, że nie muszą leżeć w mydelniczce, mogą również wisieć w dowolnym miejscu w łazience, np. na kranie lub uchwycie obok prysznica/wanny.
Na jak długo wystarcza 100 gramowa kostka mydła?
To bardzo trudne pytanie! Czas zużywania się kostki zależy od tego, ile osób i jak często z niej korzysta. Kiedy kostka trafia na mydelniczkę przy umywalce w mieszkaniu singla i jest dobrze przechowywana (co w praktyce oznacza nie namaczanie jej w wodzie), zazwyczaj wystarcza na dłużej niż miesiąc. Nasze mydła są bardzo wydajne.
Weryfikujemy, czy Klient zakupił dany produkt. Wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie.
Poradnik
Naturalne mydło w kostce. TO warto wiedzieć – poznaj bliżej naturalne mydła Ministerstwa!
Choć każdego roku w naszej ofercie przybywa nowych produktów i zupełnie nowych formuł, nie da się ukryć, że wszystko zaczęło się od mydła.. Mydło w kostce, mimo upływu lat, niezmiennie darzymy miłością i wciąż pragniemy dzielić się nią z Państwem – pozwolimy sobie więc przypomnieć Państwu pokrótce, dlaczego nasze naturalne mydła w kostce są po prostu DOBRE :)