Zadbaj o skórę po lecie - z Ministerstwem Dobrego Mydła!
Teoretycznie nie ma potrzeby, by podstawowa pielęgnacja ciała różniła się szczególnie na przestrzeni roku – regularne oczyszczanie i nawilżanie skóry jest tak samo ważne każdego dnia. Wyjątkiem powinien być jednak sezon letni, gdy do dbania o ciało powinna dołączyć obowiązkowa ochrona przed słońcem! O tym, jak ważne jest stosowanie kremów z wysokim filtrem przeciwsłonecznym i unikanie bezpośredniej ekspozycji na słońce, przekonał się każdy, kogo choć raz dotknęło poparzenie słoneczne. Jednak nawet gdy uda nam się go uniknąć, wakacyjne aktywności mogą dać naszej skórze popalić na wiele sposobów. Jak więc możemy zadbać o nią po powrocie z wakacji?
Słońce to nie jedyny czynnik sprzyjający przesuszeniu, odwodnieniu i podrażnieniu naszej skóry. Kontakt z piaskiem, który jest dla niej jak miliony peelingujących drobinek, słoną morska wodą (jak i tą chlorowaną w basenie), nie mówiąc o częstszej depilacji, zmianie diety czy większym spożyciu różnego rodzaju odwadniających napojów… ;) To wszystko może sprawiać, że po wakacjach skóra całego ciała wymaga od nas większej troski i szczególnej uwagi. Wówczas warto zarówno rozszerzyć pielęgnację o dodatkowe kroki, jak i nieco sumienniej się do niej przykładać!
Okres przejściowy między latem a jesienią (tak samo zresztą jak i w drugą stronę, między zimą a wiosną) to czas, kiedy z uwagi na wzmożoną suchość skóry szczególnie przydatne może być wdrożenie do stałej rutyny pielęgnacyjnej regularnego złuszczania martwego naskórka. Czynność ta nie tylko poprawia krążenie oraz zwiększa wchłanialność kosmetyków pielęgnacyjnych, lecz także wyrównuje koloryt skóry, co po wakacjach może przy okazji nieco usprawnić proces korygowania nierównej opalenizny ;) Jeśli natomiast korzystają Państwo z takiego rozwiązania przez cały rok, w tym miejscu czujemy się w obowiązku podkreślić coś, co być może wyda się Państwu oczywiste, jednak my wolimy dmuchać na zimne:
Jeżeli skóra jest podrażniona czy wręcz poparzona, absolutnie rezygnujemy ze stosowania (bądź co bądź drażniących) produktów i zabiegów złuszczających do czasu jej zagojenia!
Jeżeli skóra w widoczny sposób się łuszczy – najczęściej właśnie po poparzeniu słonecznym – również rezygnujemy z dodatkowego jej złuszczania, jak i wszelkiego skubania (brrr!). „Schodzącą” skórę należy wyłącznie solidnie nawilżać oraz natłuszczać :)
Jeśli natomiast skóra jest po prostu przesuszona, matowa czy poszarzała, wówczas złuszczanie jej (najlepiej nie częściej raz w tygodniu) jest jak najbardziej wskazane. W tym celu warto sięgnąć po nasze mydło peelingujące Kawa lub Ogórek, bestsellerowy odżywczy peeling cukrowy Śliwka albo postawić na regularne szczotkowanie ciała na sucho, które również skutecznie złuszcza martwy naskórek i spełnia funkcję peelingu mechanicznego.
Najważniejsze w pielęgnacji ciała przez cały rok, lecz w szczególności po sezonie letnim, jest jednak nawilżanie. Regularne stosowanie balsamu do ciała wspiera naturalne mechanizmy ochronne naszej skóry, pomaga utrzymać równowagę hydrolipidową, ograniczając przeznaskórkową utratę wody, i sprawia, że skóra jest miękka, gładka, jędrna, nabiera blasku i zdrowego kolorytu. A przy okazji może stać się przyjemnym, relaksującym rytuałem, szczególnie gdy wybrany kosmetyk rozpieszcza nasze zmysły – dlatego w Ministerstwie dokładamy wszelkich starań, żeby nasze produkty były skuteczne, miłe dla oka i pięknie pachnące!
W kategorii balsamów do ciała w naszej ofercie poleca się Państwa uwadze aż osiem wyjątkowych produktów w trzech różnych postaciach. Przyjrzyjmy się im kolejno:
Nawilżający balsam do ciała Algi + Pantenol
Pachnący świeżym powietrzem i morską bryzą, przypominający swą błękitną barwą bezchmurne niebo, wegański balsam do ciała w dużej, lecz lekkiej i wygodnej tubie o pojemności 250 ml. Niezastąpiony w pielęgnacji skóry podrażnionej, również po depilacji czy dotkniętej poparzeniem słonecznym. Dzięki zawartości tytułowego pantenolu (prowitaminy B5) oraz inuliny doskonale koi, łagodzi podrażnienia, wspiera regenerację naskórka i przynosi skórze ulgę. Z kolei obecność wyjątkowego składnika nawilżającego, jakim jest pentawityna (o której więcej mogą Państwo przeczytać tutaj), zapewnia długotrwały, silny wzrost poziomu nawilżenia, skutecznie zmniejszając suchość, szorstkość oraz łuszczenie się skóry. Do działania kojącego i nawilżającego balsamu przyczynia się również rewitalizujący kompleks pięciu morskich alg, którym zawdzięcza on swoją nazwę. Całość zapewnia niezwykle łagodną, ale skuteczną pielęgnację skóry ciała – jej odżywienie, wygładzenie, odpowiedni poziom natłuszczenia oraz uczucie miękkości i natychmiastowego zregenerowania. Niech Państwa nie zwiedzie jego lekka formuła i ekspresowa wchłanialność, to naprawdę mocny zawodnik dla najbardziej przesuszonych skór! Nasz absolutny numer jeden w letniej i powakacyjnej pielęgnacji ciała.
★★★★★ Balsam jest świetny, zamówiłam od razu drugą tubkę. Bardzo dobrze nawilża, łagodzi podrażnienia, nawet wysypkę, nie szybko się wchłania i nie klei. Zapach, choć "morski", jest bardzo delikatny, przyjemny. – Urszula, Warszawa
★★★★★ Właśnie spiekłam sobie plecki nad jeziorem i wspominam jak cudownie balsam pomagał mi w zeszłym roku... – Joanna, Łódź
★★★★★ Balsam wchłania się bardzo szybko – wypróbowany po opalaniu cudownie koi skórę, a szczególnie miejsca, o których zapomniałam i oberwało im się mocniej od słońca. – Lena, Warszawa
★★★★★ Konsystencja jest cudowna, bardzo aksamitna i lekka natomiast sama formuła jest bogata a wchłania się w moją skórę szybko, bardziej na sucho, zostawiając komfort nawilżenia i pozbywając się odczucia ściągnięcia. Skusiłam się na jesieni na ten produkt jako na nowość i po powrocie z wakacji znad Morza Śródziemnego był to świetny produkt na uspokojenie, intensywne nawilżenie skóry sparzonej słońcem. Zdecydowanie musze przyznać ze połączenie alg i pantenolu jest świetne. W dodatku mam skórę dotkniętą również AZS i egzemą, i jest to jeden z dwóch kremów który mnie nie szczypie w skórę! Jest to dla mnie największy fenomen! W ogóle sama konsystencja jak wspomniałam, aksamitna, w dodatku jest taka fajna chłodząca i kojąca. Nie mogę przestać mówić samych pozytywów o tym kremie, bo jest naprawdę dobry i sprawdził się przy mnie. Również tubka jest bardzo poręczna, miękka i dobrze dozuje kosmetyk :) – Wiktoria, Katowice
Odżywczy balsam do ciała Szafran
Lekki, wręcz nieco lejący balsam o cytrusowo-orientalnym zapachu olejków eterycznych z mandarynki, trawy cytrynowej, lawendy, drzewa różanego i paczuli, zamknięty w eleganckim szklanym słoiku o pojemności 160 ml. Pełny naturalnych, odżywczych, napakowanych witaminami olejów – z krokosza barwierskiego, rokitnika, pestek brzoskwini, słodkich migdałów i nasion malin… Wzbogacony kompozycją dziesięciu egzotycznych, bogatych w antyoksydanty ekstraktów, witaminą E oraz propanediolem dla skutecznej regeneracji skóry. Z łatwością się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia na powierzchni skóry wyczuwalnego filmu, a przy tym doskonale odżywia, skutecznie nawilża i sprawia, że skóra jest gładka i elastyczna. Czego chcieć więcej?
★★★★★ Cudowny pod każdym względem! Nigdy nie miałam tak dobrego balsamu do ciała. Przede wszystkim nie lepi się, nawilża jak trzeba, a do tego łagodzi swędzenie czy pieczenie skóry. – Joanna, Poznań
★★★★★ Szafranowy balsam do ciała zamówiłam pierwszy raz, ale już wiem, że nie ostatni. Cudownie się rozprowadza, szybko wchłania, skóra delikatna i nawilżona, a zapach niesamowity. – Izabela, Gniezno
★★★★★ Absolutnie genialny balsam - nie za lekki, nie za ciężki i do tego wspaniały, długo utrzymujący się zapach. Zdecydowanie polecam! – Marta, Jaworzno
★★★★★ Co to jest za cudo?! Nie mam pytań :) błyskawicznie się wchłania, nie zostawia wkurzającej dla mnie warstwy, jest wydajny, pięknie pachnie, a co najlepsze to skóra jest miękka i nawilżona. I to tak prawdziwie. Po umyciu się skóra nadal jest miękka i nawilżona. – Monika, Warszawa
Balsam Daily 3 w 1 do twarzy, ciała i rąk
To ekonomiczna propozycja dla całej rodziny (również dla dzieci od lat 3!), podana w wygodnej butelce z pompką o pojemności aż 500 ml. Lekka konsystencja oraz zapach tropikalnych owoców mango, ananasa i papai (który jeszcze długo po wakacjach przywodzi wspomnienia słońca, świeżych owoców i jedzonych na potęgę lodów…) sprawiają, że nawet oporni najmłodsi z przyjemnością dają się smarować. Balsam skutecznie nawilża, odżywia, zmiękcza i wygładza, a przy tym jest naprawdę wydajny! Polecamy szczególnie tym z Państwa, którzy cenią sobie wielofunkcyjność oraz wygodę stosowania.
Regenerujące balsamy w sztyfcie
Uwielbiane zarówno przez nas, jak i przez Państwa w sezonie jesienno-zimowym jako produkt ratunkowy dla spierzchniętych od zimna dłoni i marznących na stokach narciarskich policzków, pod koniec sezonu letniego sprawdzą się doskonale w pielęgnacji podrażnionych piaskiem stóp, ze szczególnym uwzględnieniem spękanych pięt. Uwielbiamy trzymać je przy łóżkach i używać już pod kołdrą, z poczuciem ulgi, że pielęgnacja stóp w takiej formie nie wymaga ani brudzenia rąk, ani tym bardziej wstawania z łóżka w celu ich umycia i pokracznego przemierzania mieszkania na już posmarowanych stopach ;) Do wyboru aż cztery różne wersje zapachowe – słodka Śliwka, piernikowy Czekocynamon oraz owocowy, wegański (!) Banan, po 75 gramów każdy!
Odżywczy balsam do ciała w kostce Szafran
Ta żółciutka, okrągła kostka o wadze 75 gramów łączy w sobie zalety szafranowego balsamu z regenerującym sztyftem, a to wszystko w wydaniu less waste, bez plastikowego opakowania i o nieco większej powierzchni smarującej – w sam raz do pielęgnacji większych partii skóry całego ciała. Idealny wybór dla osób, które po wakacjach nadal spędzają czas w ruchu i potrzebują lekkiego, poręcznego produktu… Jak i dla tych, którzy od słodkich aromatów preferują cytrusowo-orientalne nuty naturalnych olejków eterycznych.
Niezależnie od tego, który z nich wybiorą Państwo dla siebie, każdy skutecznie zadba o skórę po lecie i przygotuje ją na równie wymagający sezon jesienno-zimowy. A my na koniec pozwolimy sobie przypomnieć, że skórę należy sumiennie nawilżać również od wewnątrz! Ręka do góry, kto z Państwa już dzisiaj wypił dzienną porcję wody? :)
